Wyspy Kanaryjskie są doskonałym miejscem na ucieczkę przed zimowym mrozem; temperatura rzadko spada tam poniżej 20°, rzadko pada tam deszcz, a wiatru nie brakuje. Odległości pomiędzy poszczególnymi wyspami pozwalają każdego dnia odwiedzić inną lub zatrzymać się na dłużej i zwiedzić dokładniej wyspę. Jednak, oprócz plaż pod palmami, oceanu szumiącego u stóp i słońca nad głową, co znajdziecie w wielu miejscach w Europie, są jeszcze Kanaryjczycy. Są mili i otwarci, oczywiście, zaznacie ich sympatii nawet nie kupując od nich czegokolwiek, ale nie to stanowi ich podstawowej zalety. Mieszkańcy wysp Kanaryjskich są nadzwyczaj spontaniczni i potrafią się bawić. Żeby tego doznać, trzeba ich spotkać w Sylwestra, który, oprócz karnawału, jest kluczowym wydarzeniem w kalendarzu Kanaryjczyka. Trasa rejsu będzie biegła tak, aby zabawę sylwestrową przeżyć w najlepszym miejscu na archipelagu, w gorącej atmosferze, przy muzyce granej na żywo.
Rejs rozpocznie się i zakończy w sobotę, na Gran Canarii, która jest połączona z Polską bezpośrednimi lotami z Warszawy. Trasa rejsu biegnie przez wyspy archipelagu, co pozwala łączyć żeglowanie ze zwiedzaniem, a w kolejnych portach będziemy zjawiać się według pogody oraz tak, aby trafić we właściwe miejsce o właściwym, sylwestrowym czasie.
Średnia temperatur w styczniu na archipelagu to 21°C, generalnie wyspy w E jego części są trochę cieplejsze (bliżej Afryki), a woda tam zimniejsza, zaś te w W części są trochę chłodniejsze (ale woda tam cieplejsza). Klimat jest bardzo stabilny, deszcz występuje średnio 4 dni w miesiącu, a wiatr niemal niezmiennie wieje z sektora N-NE.
Szybki i bezpieczny jacht, dostosowany do akwenu oceanicznego, typu Dufour, Jeanneau lub Dehler, z wygodnymi, szerokimi kojami z pościelą łóżkową, łazienkami z prysznicem oraz kompletnie wyposażonym kambuzem. Jacht spełniający wszelkie wymogi bezpieczeństwa (kamizelki ratunkowe, radio UKF, środki wzywania pomocy, etc.), z pełnym wyposażeniem nawigacyjnym. Jednostka o dużej dzielności, a jednocześnie stabilna i dająca poczucie komfortu.
Przebieg i trasa wyprawy są ustalane wspólnie biorąc pod uwagę prognozę pogody oraz możliwości i chęci załogi, dzięki czemu, nawet jeśli płyniemy daleko, to bezpiecznie, z planem „B” w zanadrzu. Pierwszego dnia, przeprowadzamy szkolenie obejmujące zasady bezpiecznego poruszania się na pokładzie, postępowania w sytuacjach awaryjnych, obsługę sprzętu ratowniczego oraz korzystania z radia UKF. Specyfika akwenu oraz charakter wyprawy, niezależnie od wybranej trasy, nie wymaga żeglowania nocnego oraz sztywnego podziału załogi na wachty.
Przed rejsem sporządzana jest lista załogi, zawierająca podstawowe dane uczestników, wymagane przez władze. Żeglować będziemy po wodach unijnych, wiec wystarczy mieć dowód osobisty.
Koszt tygodniowego rejsu: 490 EUR/os. Koszt obejmuje jacht, jego wyposażenie oraz ubezpieczenie. Dodatkowo, wydatki bieżące (zaprowiantowanie, paliwo, opłaty portowe, itp.), są pokrywane w kasy jachtu, na którą trzeba liczyć składkę 150 EUR/os. Kwota pozostała z kasy jachtu na koniec rejsu, jest zwracana uczestnikom, w równych częściach.
Wyspy Kanaryjskie są administracyjnie częścią Europy, więc można tam podróżować posługując się dowodem osobistym, a EKUZ (europejska karta ubezpieczenia zdrowotnego) jest honorowana. Bagaż ma ograniczoną pojemność, wiec mailem otrzymacie listę rzeczy do zabrania. Na jachcie miejsce też jest cenne, lepiej więc spakować się w miękki bagaż, który po wypakowaniu będzie łatwo zaształować. Miękka torba na kółkach będzie idealna.
Na chorobę morską najbardziej podatni są ci, którzy cierpią na inne postacie chorób lokomocyjnych np. źle znoszą jazdę samochodem, nie tolerują karuzeli itp. Sposobem na nią jest przebywanie na otwartej przestrzeni, na pokładzie, pozycja leżąca wzdłuż osi jachtu, sen. Warto też wyposażyć się w środki hamujące reakcje błędnikowe (np. Aviomarin).
Transport jest prosty, bezpośredni autobus dowiezie Was z lotniska do portu, koszt biletu 4,80 EUR. W trakcie odbierania jachtu, przed godziną 17tą, zrobimy zaprowiantowanie, w pobliżu są 2 supermarkety. Jacht jest wyposażony w lodówkę i kambuz, będzie więc można żywić się nie tylko w tawernach na brzegu, ale i przyrządzić posiłek pod pokładem. Po odebraniu jachtu i przeprowadzeniu szkolenia w zakresie bezpieczeństwa, wyruszamy w morze.
Rejs kończy się w piątek wieczorem, w porcie rozpoczęcia. Noc spędzamy na jachcie i opuszczamy nazajutrz rano.
Ziemowit Stańczyk RYA/MCA Yachtmaster Offshore, STCW 95, CRR, kpt. j. PZŻ, instruktor żeglarstwa 888 011 148 ziemek@wrejs.pl
Paulina Cyniak Admiralicja 501 565 356 paulina@wrejs.pl