Tibet & Nepal

Każdy z akwenów, na których żeglujemy jest wyjątkowy, czy to ze względu na warunki pogodowe (wiatr to dla żeglarza podstawa), czy na bogactwo miejsc do odwiedzenia (nie samym morzem żyje człowiek), czy z uwagi na ludzi, jakich można spotkać w trakcie wyprawy (potrafią pozytywnie zaskoczyć). Dlatego wracamy do Grecji, gdzie rodzinne odkrywanie wysp ciepłego morza i i życzliwych, otwartych ludzi, pod słonecznym niebem, z wiatrem we włosach, to przepis na najlepszy żeglarski koktajl.

Morze Egejskie jest fascynującym akwenem: kolebka cywilizacji, teren wielu bitew, kataklizmów i mniejszych tragedii, po których na dnie zalegają wraki, pozostałości zatopionych miast, a tu i ówdzie, zapewne i skarby. Podmorski świat pełen życia także warto odkryć, nurkując swobodnie w osłoniętych zatokach wysp, z dala od głównych szlaków i ośrodków turystycznych. Zresztą, nawet nie zanurzając głowy pod wodę, będziecie mieć z nim kontakt : delfiny, ryby latające, a nawet żółwie można spotkać na wodach Egejskiego.

Z archipelagów, które odwiedzamy, Cyklady, Sporady i Dodekanez przyciągają najbardziej; morze jest usiane wyspami, z których każda ma swoją historię do opowiedzenia, ludzi do spotkania i cuda natury do odkrycia.

Dlatego wracamy tam w tym roku, w maju i w październiku.

Przed rejsem

W Grecji, EKUZ (europejska karta ubezpieczenia zdrowotnego) jest honorowana. Można dodatkowo ubezpieczyć się od NNW i KL, ale trzeba pamiętać, że w ubezpieczyciele traktują żeglarstwo jako sport podwyższonego ryzyka, co wiąże się z wyższą składką.

Bagaż lotniczy ma ograniczoną pojemność, wiec tutaj znajdziecie listę rzeczy do zabrania. Na jachcie miejsce też jest cenne, lepiej więc spakować się w miękki bagaż, który po wypakowaniu będzie łatwo zaształować. Miękka torba na kółkach będzie idealna.

Na chorobę morską najbardziej podatni są ci, którzy cierpią na inne postacie chorób lokomocyjnych np. źle znoszą jazdę samochodem, nie tolerują karuzeli itp. Sposobem na nią jest przebywanie na otwartej przestrzeni, na pokładzie, pozycja leżąca wzdłuż osi jachtu, sen. Warto też wyposażyć się w środki hamujące reakcje błędnikowe (np. Aviomarin).

Pierwszego dnia

Transport jest prosty, bezpośredni autobus X96 dowiezie Was z lotniska do portu (bilet 6 EUR). Alternatywą jest oczywiście taksówka, jadąc grupą jest to interesująca opcja. W Atenach działa też Uber. W trakcie odbierania jachtu, przed godziną 17tą, zrobimy zaprowiantowanie, w pobliżu są 2 supermarkety. Jacht jest wyposażony w lodówkę i kuchnię, będzie więc można żywić się nie tylko w tawernach na brzegu, ale i przyrządzić posiłek w kambuzie. Po odebraniu jachtu i przeprowadzeniu szkolenia w zakresie bezpieczeństwa, wyruszamy w morze.

Ostatniego dnia

Rejs kończy się w piątek wieczorem, w porcie rozpoczęcia. Noc spędzamy na jachcie i opuszczamy nazajutrz rano